Quantcast
Channel: Home on the Hill – blog lifestylowy – wnętrza, inspiracje, kuchnia, DIY
Viewing all articles
Browse latest Browse all 389

Jesienne porządki, czyli akcja organizacja.

$
0
0

Kiedy jesień powoli zaczyna pukać do drzwi przenosimy to nasze życie do środka. Skupiam się na tym moim domu, porządkuję szafy, staram się zorganizować też przestrzeń najlepiej jak potrafię. Lato zawsze odrobinę mnie rozleniwia, przez te ciągłe wyjazdy i szybkie powroty do naszego mieszkania wiecznie wkrada mi się chaos. Wakacje wypełniają mi częste spotkania, wspólne pikniki, korzystanie z każdego promienia słońca, wtedy też na ten bałagan przymykam oko. Jednak, kiedy przychodzi wrzesień, kiedy liście w ogródku przebarwiają mi się na czerwono, to wtedy czuję, że czas porządnie zająć się tym naszym domem. Zakasuję rękawy, przetrzepuję szafy, urządzam wnętrzarskie czystki. Dziś kilka słów o naszych patentach, o tym jak poradzić sobie z organizacją rzeczy w mieszkaniu.

Niejednokrotnie pisałam, że moją największą bolączką jest za mała ilość szaf i miejsca na przechowywanie wszystkich przedmiotów. Nie potrafię być minimalistką w żadnym calu, aż potem następuje kompletny przesyt tych rzeczy wokół, przez które to wkrada się nieporządek. Zaczynam więc jak zawsze od przeglądu naszego mienia i pozbywania się tego, co zbędne. Nie jest to dla mnie łatwe, ale mam już pierwsze sukcesy w tej dziedzinie;) Sięgam też po rożne pomoce, które ułatwiają mi utrzymanie porządku na dłużej. Dla mnie najważniejsze jest to, że każda rzecz musi mieć swoje miejsce, tylko dzięki temu potrafię jakoś ten dom utrzymać w ryzach. Teoretycznie wiele przedmiotów leży na wierzchu, ale to są takie wybrane, te zaś co lubią wprowadzać chaos, sprytnie chowam.

Ostatnio moim wielkim odkryciem są modułowe pojemniki Leitz MyBox. Ci, którzy nas dłużej czytają, na pewno wiedzą, że jestem ogromną zwolenniczką wszelkich organizatorów, koszy, pudełek itd. Bez tego nie wyobrażam sobie utrzymać porządku w tym naszym domu. Wcześniej wspomniane pojemniki, są o tyle wygodne, że idealnie można wykorzystać je w rożnych pomieszczeniach, są ogromnie trwałe, naprawdę ładne, świetnie wkomponują się w otoczenie, nie rzucają się w oczy, przechowują to co mają przechowywać, i pomagają w uporządkowaniu przestrzeni. Są dostępne w najróżniejszych rozmiarach, a to, co zachwyciło mnie najmocniej, to system modułowy, dzięki czemu możemy mieć wszystko pięknie w środku posegregowane.

Takie pojemniki świetnie odnajdą się w domowym biurze, pokoju dziecięcym, kuchni czy łazience. Nasza jest naprawdę mała, więc muszę wykorzystywać w niej każdy skrawek przestrzeni. Na początku większość rzeczy, kosmetyków trzymałam na zewnątrz, ale przez to wiecznie wkradał się wizualny bałagan. Dzięki tego typu pojemnikom wszystko ma swoje miejsce, one wyglądają bardzo schludnie i momentalnie wprowadzają ład do pomieszczenia. Mieszczą się zarówno do niewielkich szufladek, ale też ładnie się prezentują stojąc ułożone na zewnątrz. Oprócz tego w naszej łazience rządzą różne kosze, wiklinowe cuda, zmiękczają przestrzeń, a na półkach leżą uporządkowane kosmetyki.

W pokoju dziecięcym także nastał czas porządków, to tu segregacja rzeczy jest zawsze najpilniejsza. Moje dzieci odziedziczyły po mnie duszę zbieracza, więc raz na jakiś czas robimy „najazd” z mężem na te ich królestwo i bezlitośnie przeglądamy cały ich dobytek. Pozbywamy się tego, co już zniszczone, czym się nie bawią, co tylko kradnie miejsce. Tu również takie modułowe pojemniki odnajdą się idealnie, można w nich przechowywać tekstylia, koce, maskotki, drobne zabawki jak i te większe. Mniejsze pudełko może służyć także do przechowywania kredek, kolorowych dziurkaczy i innych plastycznych elementów. Ich biureczko jest nieduże, więc taki gadżet wpasował mi się tu idealnie. Bardzo cenią sobie też u nich wielką skrzynię, kosze na zabawki, wszystkie poukrywane szuflady, pudełka, worki, w które w wygodny sposób można pochować to, czym w danej chwili się nie bawią. Cały czas pracuję nad tym żeby nauczyć ich, aby po skończonej zabawie odkładali wszystko na miejsce zanim sięgną po kolejną rzecz, ale uczciwie muszę przyznać, że różnie to z tym u nas bywa. A jak to jest u Was?

W salonie jak zwykle rządzą tekstylia, poduszki, książki. To zaś, co powinno być poukrywane leży w tych wszystkich koszach wokół, w szufladach, czy pojemnikach. Jednak żeby tak wszystko mogło w miarę schludnie wyglądać, musimy co nieco swoje zbieracze zapędy ograniczyć, bo i te wszystkie organizery mają jakiś swój limit. Walczę więc z tym na jesień, walczę mocno. Najgorsze jest tylko to, ze jak zbyt wiele rzeczy chowam, to momentalne wokół robi się jakoś tak pusto i mniej przytulnie. Cóż, pewnie najważniejsze jest znaleźć złoty środek, wszystko z umiarem. Mam teraz taką zasadę, że gdy kupuję, bądź wyjmuję na zewnątrz jakąś nową dekorację, to poprzednią chowam, wyznaczyłam sobie taki osobisty limit rzeczy wokół, zobaczymy jak długo mi się uda ten stan utrzymać;)

Jak sobie radzicie z organizacją rzeczy w domu, z ich przechowywaniem? Czy też na jesień porządkujecie i staracie się trochę bardziej selektywnie podchodzić do swojego dobytku? Jakie są Wasze ulubione patenty na utrzymanie porządku? W końcu cała sztuka polega właśnie na tym, aby nie sprzątać wiecznie bałaganu, ale starać się do niego nie dopuszczać. Podzielcie się swoimi sposobami koniecznie, uściski wielkie!

*Wpis powstał przy z współpracą z marką Leitz.

Artykuł Jesienne porządki, czyli akcja organizacja. pochodzi z serwisu Home on the Hill - blog lifestylowy - wnętrza, inspiracje, kuchnia, DIY.


Viewing all articles
Browse latest Browse all 389

Trending Articles


TRX Antek AVT - 2310 ver 2,0


Автовишка HAULOTTE HA 16 SPX


POTANIACZ


Zrób Sam - rocznik 1985 [PDF] [PL]


Maxgear opinie


BMW E61 2.5d błąd 43E2 - klapa gasząca a DPF


Eveline ➤ Matowe pomadki Velvet Matt Lipstick 500, 506, 5007


Auta / Cars (2006) PLDUB.BRRip.480p.XviD.AC3-LTN / DUBBING PL


Peugeot 508 problem z elektroniką


AŚ Jelenia Góra